SARMy
Sarmy przez wielu uważane są za alternatywę dla sterydów anabolicznych oraz prohormonów o zbliżonym potencjale oraz mniejszych skutkach ubocznych. Niestety w praktyce wygląda to całkowicie inaczej, gdyż związki te nie przeszły żadnych badań potwierdzających ich bezpieczeństwo. Co więcej, ich przyjmowanie wiąże się z koniecznością stosowania odpowiednich osłon, a same produkty silnie blokują naturalną produkcję testosteronu oraz negatywnie wpływają na wątrobę, co zostało wielokrotnie udowodnione. Sklep BestBody nie posiada w swojej ofercie produktów typu SARM ze względu na wysokie ryzyko ich stosowania i brak badań potwierdzających bezpieczeństwo.
Sarmy – bezpieczeństwo i skutki uboczne
Wiele osób traktuje te produkty jako pogranicze suplementacji i środków dopingujących, jednak nie mamy wątpliwości, że należy zdecydowanie zaliczyć je do tej drugiej grupy. Przede wszystkim są to syntetyczne, modulatory receptora androgenowego, w żaden sposób nie występujące w żywności czy roślinach. Ich działanie znacząco wpływa na układ hormonalny człowieka, a zachodzące zmiany mają swoje konsekwencje przez wiele miesięcy. Ponadto według większości badań, skutki uboczne Sarmów są bardzo zbliżone do tych, które wykazują prohormony i sterydy doustne. Zaliczamy do nich przede wszystkim:
- Zablokowanie endogennej produkcji testosteronu
- Znaczny wzrost ciśnienia
- Podwyższone próby wątrobowe
- Pogorszenie samopoczucia i koncentracji
- Negatywny wpływ na krążenie
- Trądzik
- Zanik libido
- Bezsenność
Czy warto stosować Sarmy?
W zasadzie nie widać żadnego powodu dla którego warto byłoby sięgać po środki z tej grupy. Ich efektywność i potencjał anaboliczny nie przewyższa topowych suplementów, złożonych np. z laksogeniny, kwasu fosfatydowego czy Jemioły koreańskiej i w żaden sposób nie dorównuje w działu do sterydom anabolicznym. Patrząc z perspektywy skutków ubocznych również nie widać ich przewagi, gdyż w większości pokrywają się z farmakologicznym dopingiem. Ponadto pamiętajmy, że w razie poważnych skutków ubocznych i problemów zdrowotnych łatwiej nam precyzyjnie uzyskać pomoc wskazując np. na stosowanie testosteronu, który jest doskonale znany w medycynie, natomiast wybierając sarmy praktycznie pozbawiamy się szansy na odpowiednią diagnozę.
Jaki Sarm dla początkującego?
Wiele osób na pierwszy kontakt poleca ostarynę bądź niewielkie dawki LGD. Nie mniej jednak każdy środek przyjmowany przez kilka tygodni może prowadzić do zablokowania endogennej produkcji testosteronu, a doprowadzenie organizmu do homeostazy często wymaga stosowania odbloku aptecznego. Ponadto np. Sarm MK wykazuje efektywność działania dopiero po kilku miesiącach suplementacji. Dla osób początkujących nie jest to więc najlepsze rozwiązanie i odpowiednia suplementacja może przynieść takie same efekty bez skutków ubocznych. Osoby z wieloletnim stażem mogą sięgać po różnego rodzaju połączenia kilku sarmów, jeśli oczywiście są świadome wszystkich za oraz przeciw.