Spis treści
Wstęp
Dla wielu osób pierwsze prawdziwe informacje i ciekawość dotycząca testosteronu budzi się szkole podstawowej, kiedy to dowiadujemy się, że to właśnie ten hormon odpowiada za rozwój cech trzeciorzędowych. Zainteresowanie tym hormonem dotyczy jednak wielu aspektów działania i badane są Jego wpływy niemal na każdy aspekt naszego życia. Tak naprawdę nigdy nie wyczerpiemy możliwości sprawdzania różnych możliwości działania testosteronu, a obecnie bada się Jego wpływ na samopoczucie, życie społeczne czy nawet ilość posiadanych dóbr materialnych. Czy zatem rzeczywiście jest aż tak ważny? Czy im wyższy poziom, tym lepiej? Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie te pytania. Najważniejszym jednak pozostanie to, czy rzeczywiście poziom tego hormonu możemy podnieść w naturalny sposób?
Co to jest testosteron?
Dla wielu osób synonim słowa testosteron to męstwo, odwaga, siła czy atletyzm. Po części jest to prawda, gdyż są to cechy mocno powiązane z testosteronem. Nie mniej jednak za właściwą definicję możemy uznać proste sformułowanie – testosteron to najważniejszy męski hormon płciowy, który ważny jest również dla kobiecego organizmu. Każdy postrzega go nieco inaczej, w zależności od tego czym się zajmujemy i jakie mamy priorytety. Sportowcy kojarzą go przede wszystkim z siłą i muskulaturą, inni z pewnością siebie, zaś jeszcze inni głównie ze sprawnością seksualną. Bezsprzecznie jednak testosteron to rozwój, zarówno ciała jak i cech mentalnych, dlatego Jego poziom ma ogromne znaczenie dla chłopców w okresie dojrzewania.
Tabletki na podniesienie testosteronu – wpływ na organizm
Najczęściej pod tym pojęciem kryją się suplementy nazywane boosterami testosteronu. Wykazują wielokierunkowe działanie, jednak najczęściej stosowane są w celach sportowych, głównie rozwoju siły i masy mięśniowej. Zdajmy sobie jednak sprawę, że wiele produktów aptecznych, afrodyzjaków, tabletek na potencje czy boosterów testosteronu opartych jest o bardzo podobne składniki aktywne. Nie oznacza to oczywiście, że każde działają tak samo, jednak topowe produkty z poszczególnych kategorii zawierają podobne związki. Różnic może być oczywiście wiele, od dawek, przez ilość składników, aż po stopień standaryzacji. Nie zmienia to jednak faktu, że od wielu lat wykorzystuje się podobne składniki do różnego rodzaju produktów. Dlaczego jest to takie istotne? Przede wszystkim ze względu na fakt, iż pokazuje nam potęgę wyższego poziomu testosteronu.
Wiele niedoskonałości i braków naszego organizmu wynika właśnie z niedostatku tego hormonu. Tabletki na testosteron wydawane są oczywiście bez recepty, gdyż są to oczywiście suplementy diety. Kuracja zastępcza syntetycznym testosteronem w formie iniekcji jest coraz bardziej popularna, a na terenie USA jest wręcz standardem, to jednak niesie ze sobą ryzyko poważnych zmian w organizmie, o czym jednak powiemy nieco później. Tabletki na testosteron dostępne w sklepach z suplementami są jednak czymś zupełnie innym, nie są alternatywą dla naszego endogennego testosteronu, lecz Jego wsparciem. To, co naturalne działa najlepiej, dlatego warto to wzmacniać, a nie rezygnować na rzecz alternatyw. Podsumowując jednak, możemy powiedzieć że wpływ boosterów testosteronu na organizm jest niezwykle szeroki i wiele osób odnajdzie swoje zastosowanie.
Tabletki na testosteron a potencja
Na świecie dominuje teoria, że im wyższy poziom testosteronu, tym wyższy poziom libido wykazuje dane osoba. Choć powiązanie tych dwóch aspektów nie jest bezpodstawne i istnieje między nimi sporo zależności, to jednak zdarzają się przypadki gdzie nie zawsze idzie to w parze. W boosterach tego hormonu bardzo często możemy znaleźć jednak składniki, które realnie wpływają na funkcje seksualne, zarówno pod kontem walki z impotencją jak i również działające w doraźny sposób.
Wybierając tabletki na testosteron pod kontem właściwości wspierających libido warto kierować obecnością kilku kluczowych składników, które uchodzą za pierwszoplanowe w tym zakresie. Zaliczamy do nich przede wszystkim:
- Tongkat Ali,
- Epimedium,
- Korzeń Maca.
Na szczególną uwagę zasługuje pierwszy z tych związków, który zawarty jest właściwie we wszystkich topowych boosterach testosteronu. Dzieje się tak z bardzo prostego powodu – po prostu działa. Jest to niezaprzeczalny fakt, czemu dowodzi liczna grupa badań przeprowadzonych z udziałem człowieka. W jednym z nich udział wzięła grupa 30 mężczyzn w wieku od 28 do 55 lat przyjmowała stałą dawkę Tongkat Ali w postaci licencjonowanego ekstraktu Lj100. Wyniki zmierzono zarówno po 6 jak i 11 tygodniach suplementacji. W pierwszym etapie odnotowane wzrost libido u mężczyzn na średnim poziomie 12%, w kolejnym wartość te wzrosła do niemal 15,5%. Pokazuje to, że 3 miesięczna suplementacja jest ciągle efektywna, mimo że najbardziej dynamiczna poprawa widoczna jest już na wczesnym etapie suplementacji. Dodajmy, że dodatkowo odnotowano spadek masy tkanki tłuszczowej zgromadzonej wokół brzucha.
Co więcej, inne badania potwierdzają skuteczność również u starszych mężczyzn, dodatkowo podkreślając walory adaptogenne, które również są odczuwalne podczas suplementacji LongJackiem. W naszej opinii wciąż jest to jeden z najbardziej niedocenianych związków, gdyż zakres Jego realnego działania prezentuje się wyjątkowo imponująco na tle wielu „innowacyjnych” związków.
Tabletki na testosteron w wielu przypadkach wspierają funkcje seksualne, natomiast nie powinniśmy oczekiwać od nich błyskawicznego działania, które często jest charakterystyczne dla tabletek na potencje. Wyjątkiem są suplementy zawierające wysokiej jakości ekstrakt z epimedium, standaryzowane na zawartość aktywnej biologicznie ikaryny. Wykazuje unikalną zdolność do hamowania fosfodiesterazy typu 5, czyli tzw. PDE-5. Najważniejszym skutkiem tej właściwości jest oczywiście umożliwienie osiągnięcia erekcji nawet osobom z jej zburzeniami. Podobny mechanizm wykazują leki zawierające viagrę czy cjalis, jednak ich skutki uboczne są niebezpieczne dla tzw. grupy ryzyka. Ikaryna jednak posiada potwierdzone bezpieczeństwo w dawce klinicznej, co dla przeciętnego mężczyzny wynosi 25 – 50mg.
Boostery testosteronu na masę mięśniową
Poszukując sposobu na wzrost testosteronu najczęściej dążymy do poprawy jakości swojej muskulatury. O wpływie testosteronu na skład ciała i ilość masy mięśniowej nie trzeba już przekonywać nikogo. Badania na młodych mężczyznach z Nevady wykazały, że osoby z poziomem testosteronu przekraczającym 75% wartości uznanych za referencyjne mają średnio o 6,4% masy mięśniowej więcej od pozostałych. Czy jednak suplementacja kompleksowymi boosterami testosteronu również jest tak efektywna?
Tak, pod warunkiem że realnie wpływają na wzrost wolnego testosteronu w osoczu krwi, a to już nie jest niestety standardowym działaniem. Pod lupę możemy wziąć np. DAA, jest to obecnie jeden z najpopularniejszych składników tabletek na testosteron, tym czasem jak się okazuje niemal całkowicie bezwartościowym dla zdrowych mężczyzn. Nawet wielotygodniowa suplementacja nie poprawia składu ciała oraz nie zwiększa ilości wolnego testosteronu w osoczu krwi. Efektywność kwasu d-asparaginowego widoczna jest jedynie u osób z upośledzoną (np. na skutek dopingu) lub skrajnie niską produkcją testosteronu.
Dla rozwoju sylwetki warto wybierać produkty o takich składnikach jak:
- Ekstrakt z Mangostanu,
- Safed Musli,
- 3 4 divanillyltetrahydrofuran,
- Fadogia,
- Tongkat Ali.
Są to związki, które możemy określić mianem elitarnej grupy skutecznych tabletek na testosteron. Pozostałe często stanowią dla nich uzupełnienie, dodatkowe działanie na innych płaszczyznach. Jednak bazę dla renomy najlepszych boosterów testosteronu zawsze stanowiły właśnie wymienione wyżej składniki. W kierunku optymalizacji budowania muskulatury, możemy oczywiście łączyć suplementację boosterami testosteronu z tzw. niehormonalnymi anabolikami, działającymi przede wszystkim na płaszczyźnie komórkowej, bez ingerencji w produkcję testosteronu.
Badania jakie znamy oparte są na poszczególnych związkach, a nie produktach, natomiast warto wspomnieć, że składniki które wymieniliśmy niemal zawsze znajdują się w suplementach zbierających najlepsze opinie. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pierwszy z nich. Ekstrakt z Mangostanu, podawany przez okres 8 tygodni znacznie zmienił wyniki pomiarowe wytrenowanych mężczyzn. W badaniu wzięła udział 48 osoba grupa, podzielona na otrzymującą Mangostan oraz placebo. Różnicę w beztłuszczowej masy mięśniowej wynosiły średnio 2,2%, jednak dodajmy do tego średnio o 5,5% traconej tkanki tłuszczowej więcej, co jest wynikiem godnym odnotowania. Pozostaje nam tylko żałować, że póki co dysponujemy tak małą ilością badań na Jego temat.
Tabletki na testosteron a siła
Czy mężczyźni z wysokim poziomem testosteronu są silniejsi?
Badania przeprowadzane przez ogromne organizacje i instytuty jednoznacznie potwierdzają, że tak. Łatwo więc wyciągnąć odpowiednie wnioski i zrozumieć, że tabletki na testosteron mogą być kluczowym elementem suplementacji ukierunkowanym na rozwój siły. Dowodów nie musimy szukać zbyt daleko, gdyż wystarczy przytoczyć wspomniane już przez nas badanie na temat Mangostanu. Poza składem ciała sprawdzono także osiągi w wyciskaniu ciężaru nogami, gdzie różnica względem placebo także sięgała blisko 5%. Choć może niektóre osoby szybko skontrują podważając zmiany na poziomie kilku procent. Podkreślamy jednak, że dotyczyło one wytrenowanych mężczyzn, gdzie o każdy, nawet minimalny progres jest już naprawdę trudno. Choć rozwinięcie siły zależy przede wszystkim od rodzaju treningu, zaangażowania konkretnych grup włókien mięśniowych i regeneracji OUN, to jednak suplementacja boosterami testosteronu jest zasadna w tym aspekcie i może stanowić cenne uzupełnienie.
Boostery testosteronu a samopoczucie
Ogromna grupa osób przyjmująca suplementy na testosteron ocenia je pod wpływem doraźnych odczuć. Szacuje się, że tylko 1 na 5 osób używająca boosterów testosteronu bada Jego poziom przed i po kuracji. Każdy jednak chętnie dzieli się opiniami na temat działania poszczególnych środków. Jest to dość ciekawe i zarazem paradoksalne, że większość produktów z tej grupy wcale nie ocenia się pod kontem wzmocnienia endogennej produkcji testosteronu, ale poprzez pryzmat tego jak się czujemy.
Wiele osób tłumaczy sobie znakomite samopoczucie podniesionym poziomem testosteronu, niestety jest to tylko sztuczka producentów wielu słabej klasy produktów. Suplementy, które w żaden sposób nie podnoszą testosteronu często są oparte o adaptogeny, związki łagodzące negatywne skutki stresu i poprawiające samopoczucie. W praktyce przekłada się to na złudne odczucia pozytywnego działania. Są to składniki znacznie tańsze w produkcji od najlepszych boosterów testosteronu, stąd taka praktyka wśród niektórych producentów.
Sama obecność składników poprawiających samopoczucie w tabletkach na testosteron nie jest niczym złym, ich wpływ na organizm jest pozytywny i nie podważamy ich potencjału. Warto jednak wybierać produkty w których są one dodatkami, a nie podstawowymi składnikami. Tak czy inaczej boostery testosteronu z całą pewnością pozytywnie wpływają na samopoczucie i regenerację.
Tabletki na testosteron bez recepty czy kuracja sterydowa?
Pytanie na które najczęściej próbują odpowiedź sobie osoby już z długim stażem treningowym, gdzie walka o każdy kilogram mięśni i siły jest bardzo żmudna. Nie ma na nie oczywiście jednoznacznej odpowiedzi, gdyż wielu zależy tutaj od naszych priorytetów, finansów, oczekiwań czy psychiki. My postaramy się jednak po krótce scharakteryzować oba te rozwiązania.
Suplementacja boosterami testosteronu przynosi mnóstwo zalet. Odpowiednio dobrane produkty mogą w znaczący sposób poprawić nasze osiągi. Sprawdzają się w zasadzie w każdym aspekcie treningu, gdyż do naturalnych wartości działa prawidłowość, że im wyższy testosteron tym lepiej. U osób z niską produkcją takie rozwiązanie będzie mocno odczuwalne i pozwoli poczuć się jak na „dopingu”. Podstawową przewagą suplementacji nad farmakologią jest oczywiście brak skutków ubocznych oraz utrzymanie homeostazy w organizmie.
Doping zdecydowanie dominuje w sile działania i co do tego nie mamy żadnych wątpliwości. Nie stymulujemy tutaj produkcji, ale podajemy tyle testosteronu ile potrzebujemy. Wzrost siły, obwodów będzie zdecydowanie większy. Pytanie podstawowe jest jednak jedno – jakim kosztem?
Przede wszystkim musimy mieć świadomość, że cykl sterydowy nie trwa wiecznie i po Jego zakończeniu nasze samopoczucie, siła i sylwetka będą ulegać spadkowi w dół. Wiele osób nie jest na to gotowych i po cyklu wchodzi szybko na kolejny. Jest to droga z której trudno zejść i warto mieć to na uwadze zanim postanowimy „spróbować.
W naszej ocenie wszystko jest dla ludzi, jednak po doping powinny sięgać osoby bardzo ambitne, zawodowcy lub ludzie, którzy pragną nimi zostać. Jeśli trenujesz dla siebie, lubisz to robić, ale nie jest to cel numer jeden, wówczas suplementacja będzie o wiele rozsądniejszym, a na dłuższą metę skuteczniejszym rozwiązaniem.
Boostery testosteronu a wiek
W świecie fitness panuje przekonanie, że osoby przed 30 lub czasami nawet 40 rokiem życia nie powinny sięgać po suplementy podnoszące testosteron. Podstawowym argumentem zwolenników tej teorii jest teza, że młode osoby posiadają wysoką produkcję endogennego testosteronu. Czy jednak na pewno?
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że wraz z wiekiem poziom testosteronu w organizmie spada. Zastanówmy się jednak czy każdy 20 latek ma wysoki poziom testosteronu? Oczywiście, że nie. W jednym z badań przeprowadzonych na Florydzie, grupę losowych mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat poddano badaniu ogólnego poziomu testosteronu w osoczu krwi, jak i również formy wolnej tego hormonu. Okazało się, że aż 14% osób posiada ilości znajdujące się poniżej wartości referencyjnych, zaś blisko 70% nie przekracza 65% normy. Dodajmy jeszcze, że całe badanie było przeprowadzone na mężczyznach zdrowych z prawidłową masą ciała, którzy aktywność fizyczną uprawiali w stopniu umiarkowanym.
Jest to więc dostateczny dowód na to, że młody wiek nie zawsze oznacza wysoki poziom testosteronu. Na poziom tego hormonu składa się wiele czynników, a to ile mamy lat jest zaledwie jednym z nich. Wzorowo prowadzący się 50 latek może swoim wynikiem zawstydzić niejedną młodą osobę, dlatego rozgraniczenie suplementacji przez pryzmat wieku jest co najmniej nierozsądne. Ponadto pamiętajmy, że nawet intensywne treningi, zdrowe odżywianie i młody wiek nie wyczerpują naszego potencjału w zwiększeniu produkcji testosteronu i przemyślana suplementacja może stanowić świetny dodatek do sportowego rozwoju.
Skutki uboczne tabletek na testosteron
Zakładamy, że pod tym wyrażeniem rozumiemy oczywiście suplementy wspierające endogenną produkcję testosteronu, tabletki zawierające prohormony w różnych formach to oczywiście zupełnie inna liga, a ich skutki uboczne przekraczają klasyczny doping.
Boostery testosteronu stosowane cyklicznie nie posiadają żadnych potwierdzonych skutków ubocznych. Co więcej, wiele z nich korzystnie wpływa na stan naszego zdrowia. Stabilizują ciśnienie, dbają o kondycję stawów oraz wspierają pracę wątroby. Wiele z nich to poza właściwościami sportowymi, także świetne suplementy prozdrowotne. Podstawową kwestią pozostaje odróżnienie co realnie jest suplementem, a co już szkodliwym dopingiem.
W przypadku każdego suplementu, nawet witaminy C może wystąpić reakcja alergiczna czy nietolerancje pokarmowa, jednak u osób zdrowych suplementacja tabletkami na testosteron jest w pełni bezpieczna.
Gdzie kupić tabletki na testosteron i potencje? H2
W obecnych czasach i przy dzisiejszej specyfice handlu suplementami diety, najrozsądniejszą opcją są renomowane sklepy internetowe oraz apteki online. Tym sposobem nie tylko łatwo możemy ocenić i porównać dane produkty, ale również mamy pewność oryginalności. W takich miejscach jakość zawsze stanowi priorytet i uznane marki nie pozwalają sobie na wpadki. Dokonując zakupu u prywatnych osób czy mikro handlarzy musimy wykazywać się szczególną ostrożnością, gdyż opis oferowanego towaru nierzadko nie pokrywa się z rzeczywistością. Jeśli jednak jesteśmy wielkimi fanami zakupów poprzez portale aukcyjne, warto przynajmniej dokładnie weryfikować renomę sprzedającego. Punkty stacjonarne bardzo rzadko oferują towar najwyższej jakości, często posiadając ofertę produktów typowo budżetowych. Łatwo także ulec namowom sprzedawców, którzy są doświadczeni w sprzedaży towaru w cztery oczy. Sugerujemy więc zakup w takich miejscach tylko wtedy, gdy mamy odpowiednią wiedzę i jesteśmy zdecydowaniu na konkretny suplement.
Boostery testosteronu – za i przeciw
Przechodząc płynnie do podsumowania warto podkreślić największe wady oraz zalety tej kategorii produktów. Rynek suplementów jest niezwykle bogaty pod tym względem, a popularność ciągle wzrasta. O wpływie testosteronu na organizm napisano wiele fachowej literatury, dlatego osoby zainteresowane mogą łatwo zgłębiać wiedzę w tym zakresie. Nie ulega wątpliwości, że zarówno monopreparaty jak i kompleksowe boostery testosteronu będą rosły w siłę, co jest jak najbardziej pozytywnym zjawiskiem, być może ograniczającym np. stosowanie dopingu na poziomie amatorskim. Do plusów możemy zaliczyć z pewnością:
- wysoki potencjał topowych produktów
- szeroki zakres działania
- brak skutków ubocznych
- wzrost siły, masy mięśniowej
- liczne badania na działanie wielu składników,
- poprawę funkcji seksualnych,
- korzystny wpływ na zdrowie,
Należy jednak zawsze patrzeć na suplementację obiektywnie, dlatego możemy dostrzec także wady tego rodzaju produktów. Są to przede wszystkim:
- mniejszy potencjał aniżeli dopingu,
- duża podaż produktów kiepskiej jakości
- brak działania produktów z najniższego pułapu cenowego
Podsumowanie
Siła przebicia tabletek na testosteron jest imponująca. Poszukują ich ludzie młodsi, starsi, sportowcy czy osoby z zaburzeniami libido. To tylko pokazuje, jak szeroki zakres działania takie suplementy reprezentują. Kluczowym aspektem jest dobór odpowiednich środków do naszych celów. Są to złożone produkty i wybór odpowiednich dla siebie wymaga odpowiedniej wiedzy bądź konsultacji ze specjalistami. W naszej ocenie to właśnie boostery testosteronu mogą stanowić ostateczną alternatywę przed sięgnięciem po doping, a ich potencjał w ostatnich latach mocno się rozwija. Warto także dodać, że wzrost testosteronu w społeczeństwie utrzymuje się od kilku lat, więc być może i tutaj można upatrywać skuteczności suplementacji, oczywiście z przymrużeniem oka.
Bibliografia:
- Effect of testosterone boosters on body functions: Case report.
- Potent inhibition of human phosphodiesterase-5 by icariin derivatives.
- Icarisid II, a PDE5 inhibitor from Epimedium wanshanense, increases cellular cGMP by enhancing NOS in diabetic ED rats corpus cavernosum tissue.
- Safed Musli for Testosterone.
- Mechanisms of Action of Dehydroepiandrosterone.
- Dehydroepiandrosterone (DHEA)–a precursor steroid or an active hormone in human physiology.
- Oat (Avena sativa L.): Oil and Nutriment Compounds Valorization for Potential Use in Industrial Applications.
- Effect of Tongkat Ali on stress hormones and psychological mood state in moderately stressed subjects.
- Standardised water-soluble extract of Eurycoma longifolia, Tongkat ali, as testosterone booster for managing men with late-onset hypogonadism?
- Phytoandrogenic properties of Eurycoma longifolia as natural alternative to testosterone replacement therapy.
- Effect of gamma-mangostin on testosterone levels in Leydig cell culture of Sprague-Dawley rat induced by advanced glycation end products: a preliminary study.
- Effects of oral administration of aqueous extract of Fadogia agrestis (Schweinf. Ex Hiern) stem on some testicular function indices.
- Three and six grams supplementation of d-aspartic acid in resistance trained men.
- Effects of d-aspartic acid on testosterone and training outcomes in a resistance trained population : findings from an acute dosing study, and a three-month training study.