Statyny, inhibitory reduktazy HMG-CoA, to najczęściej przepisywane leki na obniżenie poziomu cholesterolu na świecie, oczywiście nie bierzemy tutaj pod uwagę suplementów z Omega-3 czy Agmatyną. Poświęca im się wiele uwagi, a reputacją cieszą się mieszaną. Jednym ze skutków ubocznych stosowania statyn jest mięśnioból (SIM – ang. statin-induced myalgia). Suplementy to bardzo dobra, ale nie idealna możliwość łagodzenia tego niepożądanego działania, bo czynników warunkujących ten stan jest bardzo wiele. Najlepsze rozwiązanie (poza określeniem specyficznej przyczyny w danym przypadku) polega na zwiększeniu aktywności fizycznej i zmianach w sposobie odżywiania się, pozwalających na obniżenie poziomu cholesterolu.Drugie rozwiązanie zmniejszające problem bólu mięśniowego wywołanego przyjmowaniem leków to zmniejszenie stosowanej aktualnie dawki lub przestawienie się na któryś z preparatów nowszej generacji – takich jak rosuwastatyna, atorwastatyna, pitawastatyna lub nawet ezetymib (blokuje wchłanianie cholesterolu z pożywienia, przyjmowany jako uzupełnienie kuracji statynami) – które zamiast przyjmować codziennie, stosuje się 1–2 razy w tygodniu. Trzecie wyjście to wybór fermentowanego czerwonego ryżu na obniżenie poziomu cholesterolu w zastępstwie statyn lub przyjmowanie suplementu diety na złagodzenie niepożądanego ich działania (na przykład koenzym Q10 i jego bardziej wartościowe formy jak Haya Labs Idebenone).
Co to mięśnioból?
Mięśnioból to okresowe, ale również przewlekłe dolegliwości bólowe mięśni oraz ich osłabienie bez oczywistego, jednoznacznego powodu jak choroba mięśnia czy uraz – w tym drugim przypadku można by zaobserwować podniesiony poziom kinazy kreatynowej we krwi. Co najmniej 10–20% osób przyjmujących statyny skarży się na bóle mięśni, jest to też pierwszy powód rezygnacji z terapii. Oczywiście, z wiekiem bóle mięśni po prostu doskwierają ludziom coraz częściej, co może zaciemnić obraz sytuacji, przy czym należy pamiętać, że mięśnioból wywołany przyjmowaniem statyn pojawia się zazwyczaj w ciągu 6 miesięcy od rozpoczęcia kuracji. Badacze sugerują, że obniżenie dawki do połowy wyjściowej ilości (oraz wprowadzenie odpowiedniej diety i ćwiczeń hipertroficznych, by „zrekompensować” drugą połowę) zdaje się znacząco obniżać lub całkowicie wyeliminować ryzyko u wielu osób. Nawet jeśli nie narzekasz na mięśnie, wysokie dawki statyn wiążą się z niebezpieczeństwem wystąpienia innych skutków ubocznych, takich jak obniżony poziom libido i sprawności seksualnej, utrata pamięci, cukrzyca typu 2 i uszkodzenie wątroby. Dlatego tak istotne jest, by dawkę ograniczyć do najniższej skutecznej ilości.
Krótka wzmianka na temat zapalenia mięśni, w którym dolegliwościom bólowym towarzyszy podwyższony poziom kinazy kreatynowej, co wskazuje na uraz lub uszkodzenie tkanki: takie przypadki należą do rzadkości, ale się zdarzają, zwłaszcza przy dużych dawkach statyn. To poważny stan wymagający interwencji medycznej, więc jeśli przyjmujesz statyny i odczuwasz mięśnioból, poproś lekarza o zlecenie badania na obecność kinazy kreatynowej. Jeżeli jej poziom jest wysoki, konieczne może być wykonanie testu na obecność mioglobiny w moczu (żeby sprawdzić, czy w moczu znajdują się produkty uboczne rozpadu tkanki mięśniowej), a może wręcz biopsji – w naprawdę rzadkich sytuacjach.
Pamiętaj, oswojenie się z bólem czy sięganie po suplement w pierwszej kolejności nie jest dobrym wyjściem. Postaraj się wspólnie z lekarzem określić prawdziwe podłoże problemu i szukaj rozwiązań niezakładających przyjmowania większej liczby tabletek. Choć ta grupa leków może powodować mięśniobóle, często istnieje też inna, głębiej ukryta przyczyna, której nie dostrzegamy i błędnie składamy dolegliwości na karb leczenia statynami. A oto najnowsza, poparta dowodami lista czynników mogących pogłębić mięśnioból towarzyszący przyjmowaniu statyn:
- choroba McArdle’a,
- cukrzyca,
- ćwiczenia (intensywny wysiłek fizyczny podnosi poziom kinazy kreatynowej znacznie ponad normę),
- drobna budowa ciała lub niska masa ciała,
- geny,
- grejpfruty i sok grejpfrutowy, a także sok z granatów mogą ograniczać metabolizm i rozbijanie statyn, z czasem prowadząc do ich wysokiego stężenia we krwi
- mięśnioból towarzyszący wcześniejszemu przyjmowanie statyn,
- nadużywanie alkoholu,
- nadużywanie substancji psychoaktywnych (amfetamina, kokaina, heroina),
- niedobór karnityny,
- niski poziom hormonu tarczycy (nieleczona niedoczynność tarczycy),
- niski poziom witaminy B12,
- niski poziom witaminy D,
Suplementy które działają
Koenzym Q10 100–600 mg dziennie
Ten rozpuszczalny w tłuszczu antyoksydant wykorzystywany jest przez każdą komórkę organizmu. Jeden z elementów potrzebnych do budowy Q10 powstaje w wątrobie przy okazji procesu produkcji cholesterolu. Statyny blokują wytwarzanie cholesterolu przez wątrobę, dlatego przyjmowanie ich powoduje spadek poziomu Q10 produkowanego przez organizm! Na przykład atorwastatyna (Lipitor) może doprowadzić do 50-procentowego spadku poziomu koenzymu w zaledwie 30 dni. Ponieważ mitochondria w każdej komórce potrzebują tego składnika do produkcji energii, jego niedobór wpływa na tkankę mięśniową i może prowadzić do dolegliwości bólowych. Nawet koncerny farmaceutyczne dostrzegły potencjalne korzyści – niektóre wręcz próbowały pozyskać prawo patentowe na stosowanie Q10 w problemie mięśniobólu wywołanego statynami. Tak więc koenzym Q10 jest jak do tej pory najlepiej przebadanym suplementem diety w kontekście łagodzenia dolegliwości bólowych będących konsekwencją stosowania statyn. Problem w tym, że wyniki nie są spójne: mniej więcej połowa badań wskazuje na jego skuteczność, druga zaś nie odnotowuje korzyści suplementacji. Powtórzę raz jeszcze: ponieważ czynników mogących przełożyć się na wzrost ryzyka wystąpienia mięśniobólu jest tak wiele, nie da się opracować jednego leku czy suplementu, który sprawdziłby się u każdego bez wyjątku.
W większości badań uczestnikom podawano 100–600 mg koenzymu Q10 dziennie profilaktycznie lub w celu złagodzenia występującego już mięśniobólu, z czego większe dawki okazały się skuteczniejsze. Jedną z ważniejszych wad w przypadku tego suplementu jest natomiast cena. Jeśli nie odczujesz korzyści w ciągu 4 tygodni, zwiększ dawkę, a jeśli najwyższa polecana ilość (600 mg) się nie sprawdza, nie ma sensu kontynuować suplementacji. (Chyba że robisz to z myślą o innych, skądinąd licznych, korzyściach, takich jak poprawa wydajności mięśni w sporcie, zwiększenie siły lub redukcja zmęczenia mięśni u osób stosujących statyny).
Stosowanie koenzymu Q10 rzadko powoduje skutki uboczne. Co ciekawe, w zależności od leków, z którymi łączymy suplementację, Q10 może powodować rozrzedzenie lub zwiększoną krzepliwość krwi, dlatego zawsze należy konsultować się z lekarzem. Najlepiej Q10 przyjmować z posiłkiem zawierającym pewną ilość tłuszczu, co poprawia przyswajalność tego składnika
Monohydrat kreatyny 5g dziennie
Kreatyna pomaga wytwarzać energię w tkance mięśniowej. Wiele osób przyjmuje ją na poprawę wyników sportowych – zwłaszcza mowa tu o ciężarowcach. U niektórych osób przyjmowanie statyn czy innych leków może prowadzić do obniżenia poziomu kreatyny, a to znów przekłada się na bóle mięśni. Wstępne badania, których wyniki opublikowano w „Annals of Internal Medicine”, wskazują, że przyjmowany w dawce 5–10 g suplement diety w postaci proszku (podawany z wodą) może złagodzić mięśnioból. Przez pierwsze 5 dni stosuj 10-gramową „dawkę ładowania” jako monoterapię, a następnie 5 g dziennie przy ponownym wprowadzeniu statyny. W niektórych przypadkach monohydrat kreatyny pomaga ograniczyć, a nawet wyeliminować dolegliwości bólowe po 2–3 miesiącach. Zalecamy przyjmowanie kreatyny w proszku, nie tabletek – w tym drugim przypadku trzeba by łykać ich naprawdę dużo.
Karnityna 1-2g dziennie
Niektóre osoby, czy to przyjmujące statyny, czy nie, mają problem z metabolizowaniem karnityny – aminokwasu niezbędnego do produkcji energii. Badacze nie mają pewności, z czego to wynika, ale osoby z zaburzeniami metabolizmu karnityny są podatne na mięśniobóle wywołane stosowaniem statyn. Dawka 1000–2000 mg dziennie w postaci L-karnityny (na przykład acetyl-L-karnityna) powinna pomóc. Badania w tym zakresie dopiero się rozpoczynają, ale z naszego doświadczenia i obserwacji wysokiego odsetka osób z tym problemem wśród pacjentów cierpiących na mięśniobóle wynika, że warto suplementację karnityny wypróbować, zwłaszcza że potencjalne korzyści przeważają nad ryzykiem.
Witamina D co najmniej 2000 IU dziennie
Witamina D pełni wiele ważnych funkcji w mięśniach, w tym ogranicza stany zapalne, zapobiega urazom i poprawia funkcjonowanie mięśni. Niedobór [od 20 ng/ml w dół w badaniu krwi 25(OH)D3] może prowadzić do dolegliwości bólowych. Niektórzy specjaliści preferują szybką kurację za pomocą bardzo wysokich dawek, na przykład 10 000 IU witaminy D3 w postaci suplementu, podawane 2 razy w tygodniu przez 3 tygodnie, a następnie kontynuowanie kuracji (lub nie) w oparciu o wyniki badania laboratoryjnego, po czym ponowne wprowadzenie statyn do leczenia.
Zmiana stylu życia
Diety niskotłuszczowe mają znaczący wpływ na obniżenie LDL, a diety nisko-węglowodanowe – na obniżenie trójglicerydów i LDL zarazem. Badania pokazują też, że wysokie dzienne spożycie steroli roślinnych (1000–2000 mg), białka sojowego (11–15 g), rozpuszczalnego błonnika (5–10 g), orzechów i nasion oraz warzyw przy niskim dziennym spożyciu wołowiny, drobiu, ryb i jaj może średnio obniżyć poziom „złego” cholesterolu o 10–15%. Im lepsza dieta, tym mniejsza zależność od statyn.
Obniż nieznacznie dawkę przyjmowanych statyn i włącz do menu 5–15 g babki płesznik lub innego produktu zawierającego rozpuszczalny błonnik. Starsze badanie przeprowadzone na uczelni medycznej im. Roberta Wooda Johnsona w New Jersey wykazało, że 10 mg simwastatyny w połączeniu z 15 g błonnika obniża poziom LDL równie skutecznie co 20 mg leku w pojedynkę. Błonnik zarówno blokuje przyswajanie cholesterolu, jak i wspomaga jelitową florę bakteryjną, podobnie jak probiotyki w wytwarzaniu związków pozwalających obniżyć produkcję cholesterolu.
Bibliografia:
- Glu83Gly Is Associated With Blunted Creatine Kinase Variation, but Not With Myalgia.
- Coenzyme Q10 supplementation in the management of statin-associated myalgia.
- Does Coenzyme Q10 Supplementation Mitigate Statin-Associated Muscle Symptoms? Pharmacological and Methodological Considerations.
- Pleiotropic Effects of Statins on the Cardiovascular System.
- The pharmacology of statins.