Ostatnie dziesięciolecie przyniosło ogromne zmiany na rynku leków i suplementów diety. Wiele rozwiązań, które wcześniej uważano za innowacyjne, dzisiaj stały się już dostępne niemal dla każdego. Dynamiczny rozwój medycyny, suplementacji, a także przeprowadzanie niezliczonej liczby profesjonalnych badań dają nam nowe, większe możliwości. Jednym z efektów szeroko rozumianego rozwoju nauki jest wzrost popularności l-dopy, związku który może mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie wielu z nas.
Spis treści
Wstęp
L-Dopa zyskała uznanie w ostatnich latach, jednak historia jej zastosowania sięga dużo głębiej, a dokładnie roku 1936 roku, kiedy doszło do prawdziwego przełomu w medycynie i po raz pierwszy udało się wyizolować l-dopę z nasion bobu w Indiach. Warto jednak wspomnieć, że przełom ten nie był do końca świadomy w tamtym okresie, gdyż tak naprawdę nie do końca rozumiano zastosowanie l-dopy, a jej prawdziwy potencjał wciąż był zagadką. Kolejnym ważnym wydarzeniem związanym z tym związkiem jest połowa lat pięćdziesiątych i badania szwedzkiego neurobiologa Arvida Carlssona, późniejszego laureata nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Warto także podkreślić wybitne osiągnięcia tej postaci także w zakresie pracy nad innym neuroprzekaźnikiem – serotoniną. Carlsson powiązał zbyt niski poziom dopaminy z osobami cierpiącymi na chorobę Parkinsona, a l-dopa okazała się być jej skutecznym prekursorem. Choć od tego wydarzenia minęło już ponad 65 lat, to nadal jest podawanie l-dopy jest jedną z najskuteczniejszych metod walki z tą chorobą.
Same początki stosowania l-dopy sięgają jednak tysięcy lat wstecz i są związane z tradycyjną medycyną ludową w Indiach, gdzie swoje korzenia ma wiele wybitnych dziś suplementów. To tam podawano bób, będący źródłem l-dopy, jednak nie robiono tego w pełni świadomie, stąd za oficjalny początek suplementacji możemy przyjąć 1936 rok.
Występowanie
L-dopa jest naturalnym aminokwasem, który jest produkowany przez nasz organizm. Muszą jednak zostać spełnione odpowiednie warunki, a podstawowym z nich jest odpowiednia ilość l-tyrozyny, gdyż to w wyniku jej hydroksylacji dochodzi do powstawania l-dopy. Naturalna produkcja jest wystarczający dla osób nie wykazujących zwiększonego zapotrzebowania.
Poza własną produkcją możemy oczywiście podawać l-dopę z zewnątrz w postaci suplementów diety. Według obecnej klasyfikacji aż 9 roślin jest jej naturalnym źródłem, jednak na największą uwagę zasługują dwie z nich. Pierwsza to oczywiście nasiona bobu, które przez tysiące lat pozwalały ludności Indyjskiej czerpać korzyści z tego związku, a ponadto to właśnie z bobu po raz pierwszy udało się wyizolować l-dopę, co jest ogromną wartością historyczną. Obecnie jednak większe uznanie budzi Mucuna pruriens, znana jako Świerzbieć właściwy. Praktycznie wszystkie dostępne suplementy diety bazują na l-dopie pozyskanej właśnie z tej rośliny. Dlaczego tak się dzieje?
Cóż, jest kilka ważnych powodów takiego obrazu sytuacji. Przede wszystkim ze wszystkich roślin to właśnie Świerzbiec jest najbardziej obfity w ten aminokwas, a co za tym idzie najbardziej wydajny w pozyskiwaniu. Niezbędna jest mniejsza ilość rośliny do otrzymania danej ilości l-dopy, a ponadto obficie występuje w niemal całej strefie tropikalnej, co minimalizuje koszty pozyskania odpowiedniego surowca. Istotną przewagą nad innymi źródłami jest również zdolność do zachowania dużej stabilności nawet w bardzo wysokich temperaturach, co może mieć związek między innymi z Jego tropikalnym występowaniem. Mimo poddawaniu go procesom termicznym, okazuje się być bardziej wartościowym produktem do pozyskiwania l-dopy niż inne, bardziej unikalne rośliny.
Jak działa dopamina?
L-dopa jest prekursorem dla poziomu dopaminy, kluczowego neuroprzekaźnika dla człowieka. Można zatem zadać sobie pytanie dlaczego nie podajemy bezpośrednio dopaminy? Przecież i tak chodzi tutaj o jej wzrost, a l-dopa jest to tego pewnego rodzaju narzędziem.
Otóż dopamina podawana z zewnątrz jest niemal bezwartościowa dla człowieka. Jej biodostępność dla organizmu jest bardzo niska, a co za tym idzie nie wpłynie w żaden sposób na nasze funkcjonowania. W odróżnieniu od l-dopy nie wykazuje zdolności do przenikania bariery krew – mózg, która jest zmorą wielu suplementów diety. Mając to na uwadze znacznie lepszym rozwiązaniem jest podawanie l-dopy i poprzez jej potencjał stymulować wzrost dopaminy. Jeśli już to wiemy, to warto uświadomić sobie na jakie korzyści możemy liczyć.
Dopamina to neuroprzekaźnik, uwalniany w ośrodkowym układzie nerwowym. Za jej działanie odpowiadają receptory, które różnią się pomiędzy sobą przede wszystkim lokalizacją, gdyż występują w błonach postsynaptycznych i presynaptycznych. Część odpowiada za całą koordynację ruchową naszego ciała, od kości, aż po układ mięśniowy. Receptory zlokalizowane w podwzgórzu są kluczowe dla naszego układu hormonalnego i odpowiadają za kontrolę produkcji np. prolaktyny czy testosteronu. Nie bez znaczenia jest także wpływ dopaminy na emocje, uczucia oraz funkcje poznawcze. L-dopa jako związek przenikający wspomnianą już barierę krew-mózgu zalicza się także do suplementów nootropowych.
Wpływ na testosteron
Wysoki poziom testosteronu to marzenie każdego mężczyzny, jednak nie zawsze możemy się nim cieszyć. Poza wieloma aspektami, takimi jak aktywność fizyczna i odżywiania, możemy wpływać na Jego poziom także poprzez suplementację. Choć największą popularnością w tym zakresie cieszą się boostery testosteronu, to jednak warto sprawdzić również wpływ l-dopy na poziom tego hormonu, a jak się okazuje jest on całkiem obiecujący.
Badania na których możemy się opierać w tym zakresie zostały niestety przeprowadzone na szczurach, jednak mogą stanowić pewne odzwierciedlenie potencjału l-dopy u człowieka. Badanie zostało przeprowadzone na dużej grupie dorosłych samców, gdzie podawano odpowiednio:
- I grupa – placebo
- II grupa 150mg l-dopy na 1 kg wagi
- III grupa 200mg l-dopy na 1 kg wagi
- IV grupa 250mg l-dopy na 1 kg wagi
Całość obserwacji trwała 45 dni, jednak już po pierwszym tygodniu zbadano duży wzrost testosteronu względem grupy otrzymującej placebo. Co ważne, nie odnotowano większej różnicy pomiędzy przyjmowaniem 150 a 250mg, co jest ważne w kontekście suplementacji u ludzi. Dawka 150mg na każdy kilogram masy ciała wydaje się być w odniesieniu do człowieka ogromna, jednak istnieje wysokie prawdopodobieństwo działania również w mniejszej dawce, skoro wzrost nie przynosił realnych korzyści. Możemy więc z niecierpliwością czekać na dalsze badania w stosowaniu l-dopy jako związku podnoszącego testosteron, gdyż nadzieje jakie są z nim związane zdają się mieć odzwierciedlenie w nauce.
Poza wzrostem testosteronu odnotowano także zwiększoną aktywność jąder oraz wzrost masy mięśniowej. Z punktu widzenia sportowców sylwetkowych, najbardziej wiarygodne byłyby badania przeprowadzone na wytrenowanych mężczyznach, jednak póki takimi nie dysponujemy. Godne uwagi jest jednak to, w którym suplementacja dawkami rzędu 900 mg dobowo zapobiegała zanikowi produkcji testosteronu u pacjentów z chorobą Alzheimera. Przypomnijmy, że obniżenie produkcji męskich hormonów jest jednym z wielu skutków tej choroby, co potwierdza nam, że l-dopa może być skuteczna także u człowieka.
Wpływ na hormon wzrostu
Somatotropina to obok insuliny i testosteronu kolejny hormon, którego stężenie i wytwarzanie bardzo interesuje nie tylko osoby z takimi chorobami jak karłowatość czy gigantyzm, ale również amatorów kulturystyki. Rola hormonu wzrostu w kształtowaniu sylwetki jest nieoceniona, a sama kuracja dopingowa GH bardzo kosztowna. Nic więc dziwnego, że poszukujemy alternatywnych i co najważniejsze bezpiecznych sposobów na podniesienie jego produkcji. Somatotropina produkowana jest przez komórki kwasochłonne znajdujące się w przysadce mózgowej. Istnieje kilka badań potwierdzających wzrost stężenia GH w osoczu po podaniu l-dopy. Niestety póki co dotyczą przede wszystkim osób z zaburzeniami pracy niektórych elementów przysiadki, jednak możemy wyciągnąć pozytywne wnioski i przypuszczać, że również u osób zdrowych l-dopa przyniesie korzyści w tym zakresie.
Jak wykazano w kilku niepowiązanych ze sobą badaniach, l-dopa może stymulować wzrost GH, a szczyt stężenia następuje po około 60 minutach od przyjęcia, niestety jest też dość krótki. Co to właściwie oznacza?
Przede wszystkim krótkie skoki somatotropiny raczej nie przyniosą wymiernych korzyści na płaszczyźnie sportowej czy prozdrowotnej, co oczywiście nie oznacza, że obecność tego aminokwasu w boosterach hormonu wzrostu jest bezzasadne. L-dopa działa na wielu innych płaszczyznach odpowiedzialnych za regenerację układu mięśniowego i OUN, co sprawia, że warto ją przyjmować w okresie wieczornym. Ma realny wpływ na hormon wzrostu, jednak sam skok trwający tak krótko niekoniecznie ma wpływ na nasze funkcjonowanie.
Wpływ na kortyzol
Kortyzol należy do najbardziej znienawidzonych hormonów na świecie i choć Jego obecność jest dla człowieka niezbędna, to szkody jakie może wyrządzić w zbyt dużych ilościach są poważne. Nie mówimy już tutaj tylko o aspektach sportowych, gdyż jak wiadomo jest to hormon kataboliczny, a dodatkowo mocno utrudniający procesy regeneracyjne, ale przede wszystkim o aspekcie zdrowotnym. Osoby z nadmierną produkcją kortyzolu żyją krócej, co zostało już wielokrotnie potwierdzone. Każda świadoma osoby dąży zatem do zredukowania Jego produkcji, ale czy suplementacja l-dopą jest optymalnym sposobem?
Wiele badań w tym zakresie daje bardzo obiecujące wyniki, sęk jednak w tym, że są one najczęściej przeprowadzane na osobach walczących z chorobą Parkinsona. W jednym z badań już stosunkowo nie duża dawka, wynosząca w zależności od masy ciała pacjenta od 230 do 400 mg pozwoliła na redukcję kortyzolu w ciągu 21 dni nawet o kilkadziesiąt procent. Są to wymierne efekty, jednak dodatkowym czynnikiem (niestety negatywnym) był spadek poziomu ważnego neuroprzekaźnika – serotoniny. Jak wiemy kortyzol jest hormonem produkowanym przez nadnercza, stąd wiążąc redukcję zarówno kortyzolu jak i serotoniny możemy określić, że podawanie osobom chorym l-dopy spowodowało osi przysadki i nadnerczy. Jeszcze raz jednak podkreślamy, że te obserwacje dotyczą osób zmagających się z zaawansowanym stopniem rozwoju choroby Parkinsona.
U osób zdrowych redukcja kortyzolu przy jednoczesnym spadku serotoniny nie wydaje się być korzystnym zjawiskiem. Oczywiście warto byłoby zobaczyć wiarygodne badania na temat połączenia l-dopy z prekursorami dla serotoniny np. 5-HTP, niestety na dzień dzisiejszy nie dysponujemy takimi badaniami , lecz mamy nadzieje ujrzeć je w ciągu najbliższych lat. Badania przeprowadzone na zdrowych osobach w podobnych dawkach nie dają nam już jednoznacznych wyników, gdyż poziom kortyzolu w wielodniowym badaniu znacząco nie odbiega od grupy placebo. Różnice wynoszą około 2,3 – 3,4%, co można uznać za wartość na granicy błędu pomiarowego bądź wynikającą z odmiennych warunków środowiskowych i czynników zewnętrznych.
Wpływ na hormon luteinizujący
Jak już wyjaśniliśmy, istnieje wysokie prawdopodobieństwo odziaływania l-dopy na produkcję endogennego testosteronu. Podobnie jest z ważnym hormonem luteinizującym, którego znaczenie w gospodarce hormonalnej jest często nieocenione.
W jednym z badań podawano dawki 30mg l-dopy pochodzącej ze świerzbowca właściwego na każdy kilogram masy ciała. Są to wysokie wartości jak na standardy suplementacyjne, jednak wyniki wydają się mieć bardzo duży potencjał, gdyż odnotowano realny wzrost poziomu LH. Co więcej, według wstępnych badań na zwierzętach, wyższe dawki nie przyczyniają się do efektywniejszego skoku tego hormonu, jednak mogą powodować krótkotrwałe wahania na wielu aspektach układu hormonalnego. L-dopa wydaje się być więc bardzo wartościowym suplementem w zakresie walki ze zbyt niskim poziomem hormonów płciowych, szczególnie u osób z naturalną niską produkcją. Może mieć więc zastosowanie również po cyklach sterydowych lub w okresie nadmiernej eksploatacji organizmu.
Wpływ na libido i erekcję
L-dopa jest najskuteczniejszym prekursorem dla dopaminy, a jej poziom ma duże powiązanie z libido oraz funkcjami seksualnymi. Nie dziwi więc fakt, że stosowanie l-dopy w celach seksualnych stało się czymś powszechnym. Szczególną uwagę warto zwrócić na dziesiątki badań z wykorzystaniem dorosłych mężczyzn, które w mniejszym lub większym stopniu potwierdzają dużą zależność dopaminy z libido. Określenie jednak l-dopy wyłącznie wzmacniaczem libido byłoby mocno krzywdzące, gdyż wykazuje realny wpływ niemal na każdy etap stosunku płciowego.
Ciekawe badanie przeprowadzono na grupie 26 młodych mężczyzn w wieku do 35 lat o stabilnym poziomie androgenów. Pojedyncza dawka l-dopy wynosząca 300mg przyjęta na 90 minut przed stosunkiem wpływała pozytywnie na bodźce seksualne, co zadeklarowało blisko 90% badanych. Nie jest znany dokładny mechanizm działania, być może jest on ściśle powiązany z dopaminą bądź dodatkowymi właściwościami Mucuny, jednak przy tak zdecydowanej przewadze pozytywnych relacji ciężko mówić o efekcie placebo.
Badanie nad starszymi mężczyznami po 56 roku życia o kilkanaście procent zwiększyło efekty erekcji w okresie 30 dni, a dawka przyjmowana wynosiła 1000 mg ekstraktu ze świerzbowca, standaryzowanego na 90% zawartości l-dopy.
Uważa się, że l-dopa wpływa na libido przede wszystkim poprzez wzrost testosteronu i LH, jednak możemy podejrzewać jeszcze kilka innych aspektów. W jednym z badań wykazano, że może powodować zwiększony przepływ krwi, dzięki czemu może działać na podobnej zasadzie jak np. cytrulina czy agmatyna. Ponadto dopamina pobudza nie tylko hormony płciowe, ale również cały układ dopaminoergiczny, co może skutkować pobudzeniem jąder.
Wpływ dopaminy na libido może być powiązany także z prolaktyną. Jak wiadomo są to antagonistyczne związki, a wysoki poziom prolaktyny wspiera zaburzenia seksualne. L-dopa jako bezpośredni inhibitor polaktyny o udowodnionym działaniu może okazać się bardzo wartościowym suplementem w jej kontroli, co już dostrzega wielu producentów zaawansowanych suplementów z zachodu.
Jak dawkować l-dopę?
Jak możemy zauważyć dawki stosowane znacząco różnią się od siebie. W wielu badaniach podaje się l-dope względem masy ciała, jednak pamiętajmy że większość z nich dotyczy zwierząt. W badaniach na ludziach zazwyczaj dawki oscylują w granicach od 100, do nawet 2000 mg na dobę, przy czym bardzo rzadko spotyka się działania niepożądane. Jeśli nigdy wcześniej nie miałeś bezpośredniego kontaktu z l-dopą zawsze należy rozpocząć suplementację od minimalnej dawki w celach sprawdzenia własnej tolerancji. Nie mniej decydującymi czynnikami w ustaleniu odpowiedniej porcji będą:
- Cel suplementacji
- Tolerancja i doświadczenie
- Masa ciała
- Inne przyjmowane leki lub suplementy
Ze względu na możliwą ingerencje w działanie niektórych rodzajów białek, zaleca się przyjmowanie l-dopy na pusty żołądek. Największe dawki zazwyczaj przyjmowanie są w godzinach wieczornych. Z pewnością nie zalecamy przyjmowania l-dopy na własną rękę osobom przyjmującym leki psychotropowe. Ewentualna decyzja o włączeniu dopaminy zawsze powinna być skonsultowana z wysokiej klasy specjalistą. W celach sportowych najczęściej przyjmuje się 500 – 1000 mg dobowo.
Z czym stosować l-dopę?
L-dopa nie ma działania kolidującego z większością suplementów. Wyjątkiem są już wspomniane niektóre białka z grupy aminokwasów LNAA. Ich wysoki poziom może utrudnić prawidłową przyswajalność dopaminy w mózgu, dlatego nie zaleca się przyjmowania l-dopy z białkiem serwatkowym czy aminokwasami BCAA.
W zakresie podniesienia produkcji testosteronu możemy przyjmować l-dopę praktycznie z każdym suplementem. Sama często wchodzi w skład złożonych produktów. Bardzo dobre rezultaty sylwetkowe osiągniemy także łącząc l-dopę z inhibitorami aromatazy, a takie połączenie pozwala nam na stymulację układu hormonalnego niemal na każdej płaszczyźnie. Bardzo podobnie jest z tabletkami na potencje, gdzie wykazuje synergistyczne działanie między innymi z Tongkat Ali, ekstraktem z epimedium czy pieprzycą peruwiańską.
W aspekcie samopoczucia i wzrostu neuroprzekaźników optymalnym wyborem wydają się być związki z grupy adaptogenów, które nie tylko nasilają produkcję dopaminy i uzupełniają działanie l-dopy w tym zakresie, ale również regenerują układ nerwowy na dodatkowych szlakach metabolicznych. Takie połączenie zapewnia nam nie tylko spadek produkcji kortyzolu, ale także redukcję negatywnych następstw wynikających z Jego działania.
Skutki uboczne l-dopy
L-dopa w dawkach do 150 mg dziennie wykazuje jakiekolwiek działania niepożądane jedynie w pojedynczych przypadkach. Dla zdecydowanej większości ludzi jest produktem w bezpiecznym, który nasz organizm doskonale zna i wie jak wykorzystać wyższy poziom dopaminy w optymalny sposób dla funkcjonowania. Ryzyko ewentualnych negatywnych objawów może wzrastać przy przyjmowaniu dużych dawek bez uprzedniego sprawdzenia naszej tolerancji. Warto pamiętać by nie stosować L-dopy regularnie, minimalizując ryzyko zmniejszenia tolerancji na ten składnik.
Najczęstszym skutkiem ubocznym są trudności z zasypianiem, budzenie się w nocy i bardzo płytki, niespokojny sen. Jest to charakterystyczny objaw przedawkowania l-dopy. Nieco rzadziej zdarzają się bóle głowy, nudności, wymioty czy znaczne pogorszenie się samopoczucia. Możliwe są także braki w koncentracji na prostych rzeczach. Jak już wspomnieliśmy, są to jednak skutki uboczne zdarzające się bardzo rzadko, przy stosowaniu dużych dawek. Realnie na działanie niepożądane narażone są przede wszystkim osoby walczące z chorobą Parkinsona, gdzie może dochodzić do dyskinazy. Są to niekontrolowane ruchy, które niestety często towarzyszą tej chorobie. Najczęściej dotyczą one dolnych kończyn ciała.
Gdzie kupić l-dopę?
Obecnie nie ma większego problemu z zakupem dobrej jakościowo l-dopy gdyż jest szeroko dostępna w najlepszych sklepach z suplementami diety. Możemy wybierać wśród produktów w formie kapsułek, tabletek czy proszku. Każdy z nas znajdzie więc coś odpowiedniego dla swoich preferencji. Zdecydowana większość podaży l-dopy na rynku pochodzi z Mucuny pruriens, która jest bardzo wartościowym źródłem ze względu na wspomnianą już odporność na wyższe temperatury.
Ważnym aspektem na który z pewnością należy wziąć pod uwagę jest producent i źródło zakupu. Warto wybierać sprawdzone sklepy w których nie mamy możliwości zakupu produktów niewiadomego pochodzenia czy piwniczej produkcji. Podobnie w przypadku producentów. Marki które posiadają w ofercie kilkadziesiąt lub więcej suplementów zawsze będą bardziej wiarygodne od producentów mających ich niewiele. Wysokiej jakości L-dopę produkcją np. marki Pure oraz #RAW.
L-Dopa podsumowanie
L-dopa to suplement o niewątpliwie bardzo ciekawej historii, który w wielu aspektach posiada udowodnione działanie. W innych wymaga dalszych badań, gdyż badania przeprowadzone na tkankach nie zawsze odzwierciedlają działanie u człowieka, jednak istnieje tego wysokie prawdopodobieństwo. Z całą pewnością przez najbliższe kilkanaście lat będziemy świadkami wielu badań, a być może i sporów dotyczących l-dopy, jednak jak pokazują dotychczasowe doświadczenia większość z nich rozstrzygana jest na korzyść zwolenników tej substancji. L-dopa staje się powoli suplementem standardowym, jednak warto cały czas pamiętać o jej unikalności i historii jaką zasłużyła sobie na takie uznanie.
Wiele lat skutecznej walki z Parkinsonem sprawiło, że odkrywamy nowe korzyści z których coraz częściej korzystają sportowcy czy intelektualiści. Wpływ na cały układ dopaminoergiczny oraz wyższa skuteczność od podawania czystej dopaminy świadczą o jej działaniu. Nie wspomnieliśmy jeszcze o wielu innych aspektach działania l-dopy jak np. wpływ na wydzielanie adrenaliny czy noradrenaliny. Z całą pewnością jest to suplement godny uwagi, o pewnej pozycji na rynku, a stosowany zgodnie z zaleceniami, bezpieczny u ludzi. Mamy nadzieje, że jeszcze przez długi czas będziemy mogli cieszyć się działaniem l-dopy i doceniamy jej wpływ na jakość życia osób zdrowych i tych, którzy niestety zmagają się z różnymi dysfunkcjami
Bibliografia:
- Dose- and time-dependent effects of ethanolic extract of Mucuna pruriens Linn. Seed on sexual behaviour of normal male rats.
- Albuterol improves response to levodopa and increases skeletal muscle mass in patients with fluctuating Parkinson disease.
- Acipimox potentiates growth hormone (GH) response to GH-releasing hormone with or without pyridostigmine by lowering serum free fatty acid in normal and obese subjects.
- Chronic levodopa intake increases levodopa plasma bioavailability in patients with Parkinson’s disease.
- Mucuna pruriens improves male fertility by its action on the hypothalamus-pituitary-gonadal axis.
- Human L-type amino acid transporter 1 (LAT1): characterization of function and expression in tumor cell lines.
- L-DOPA: from a biologically inactive amino acid to a successful therapeutic agent.
- The action of dopamine on the arterial blood pressure.
- Müller T, Muhlack S. Acute levodopa intake and associated cortisol decrease in patients with Parkinson disease Clin Neuropharmacol. (2007)
- Rosseel, Y. Lavaan: An R Package for Structural Equation Modeling. J. Stat. Softw. 1–36 (2012).
- Kievit, R. A. et al. Developmental cognitive neuroscience using latent change score models: A tutorial and applications. Developmental cognitive neuroscience, 2017.
Czy L-dopa mogą stosować także kobiety?
L-dopę mogą stosować osoby z obu płci.
Czym tak naprawdę różni się lek z.levodopa od suplementu.? Czy generalnie to to samo?